Pewien bociek
przed wieczorem spotkał żabę nad jeziorem. Żabim wdziękiem urzeczony zaklekotał: - Szukam żony! Może nawet być szalona, byle skoczna i zielona! Z taką pragnę niańczyć młode, zatem proszę - wyraź zgodę! ... ... tu cały wiersz w wykonaniu Ireny Kwiatkowskiej, a tu uczestniczki konkursu |